Witam serdecznie
Święta Wielkiejnocy już coraz bliżej więc czas zacząć robić jakieś dekoracje. U mnie to idzie nieco opornie. Zaczęłam niby robić pierwsze pisanki ale jeszcze nie są skończone. Brakuje im jedynie tzw kropki nad i oraz sesji zdjęciowej. Myślę, że już jutro, a najpóźniej we wtorek będę mogła się nimi pochwalić.
Tymczasem pokażę Wam moje bibułkowe jajeczka z zeszłego roku. Nie planuję ich robić w tym roku bo chciałabym zrobić coś innego, ale myślę że pomysł jest wart przypomnienia.
Może akurat komuś się spodoba i sobie takowe zrobi ;)
Dobra koniec gadania czas pokazywania:
Piękne te Twoje jajka. Kiedyś robiłam podobne i wiem jakie są pracochłonne . Wszystkie są wspaniale, ale najbardziej podoba mi się to żółte, to dekupage ?Mistrzostwo, bo wiem jak bibuła potrafi się odbarwiać :)
OdpowiedzUsuńTak żółte jajeczko z kurczaczkiem to decoupage. Oj tak bibuła ma to do siebie że nawet zwykły klej biurowy moze ją odbarwić. Zresztą widać to na różowym jajeczku i trochę na zielonym, dlatego tez na tych kolorach nie próbowałam robić decu. Bałam sie że efekt będzie koszmarny
Usuńczyli...kręcisz sznureczek z bibułki?!
OdpowiedzUsuń:-)
Dokładnie :) tnę bibułę na około 1,5 cm paski i skręcam je w niby sznureczek a następnie owijam jajko
UsuńKolejny fajny pomysł, którego nie znałam wcześniej. Jajeczka z pozoru proste wymagają jednak cierpliwości i precyzji. Bardzo ładne!
OdpowiedzUsuńNiby tak, ale dość szybko sie je robi :)
UsuńSliczne! Robilam podobne tez w zeszlym roku, ale czas na cos nowego :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie czas na coś nowego, tylko jakoś w necie nie mogę znaleźć dekoracji wielkanocnej z efektem wow. Wszystko już widziałam, albo robiłam (lub próbowałam robić bo nie wszystko mi sie udaje :P)
Usuń