Witam wszystkich odwiedzających mojego bloga
Na miesiąc luty Danutka wymyśliła sobie kolorek pomarańczowy. Tych, którzy jeszcze przez jakiś przypadek nie wiedzą o co chodzi zapraszam na bloga Moje Cuda Cudeńka tam wszystkiego się dowiecie ;)
Zanim pokażę Wam co zrobiłam na ten miesiąc, napiszę kilka słów o moich upodobaniach co do tego koloru.
Hmmm pomarańczowy to bardzo ładny kolor jest taki promienny i radosny ale ja mam z nim jeden wielki problem - po prostu go nie lubię, żeby już nie powiedzieć, że go nienawidzę. Nie lubię ubrań, dodatków, biżuterii w tym kolorze. A już chyba najgorszym odcieniem tego koloru jest tzw musztardowy bleee
Także w tym miesiącu będę się troszeczkę męczyła, a oglądając Wasze prace będę je sobie wyobrażała w innych kolorach :P
A tak na poważnie to Kochane robicie takie cuda, że kto wie, może pod koniec miesiąca będę wielką fanką koloru pomarańczowego.
Oki wracam już do mojej pracy. Zrobiłam coś co zawsze chciałam mieć i zawsze brakowało mi czasu i cierpliwości do wykonania tego. A jest to tygrysek z origami modułowego.
I jeszcze w towarzystwie pingwinka
Tygrysek jest zrobiony z około 1500 modułów. I jak na razie tylko raz zalakierowany. Planuję jeszcze ze dwa razy go zalakierować. Będzie łatwiej go później odkurzyć ;)
Mam nadzieję, że jest wystarczająco pomarańczowy i Danutka go zaakceptuje.
Jeszcze banerek zabawy
i moja propozycja kolorku na kolejny miesiąc: ZIELONY
Pozdrawiam
Ulka
Translate
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I jak tu nie kochać takiego tygryska: )
OdpowiedzUsuńW jego przypadku kolor pomarańczowy w ogóle mi nie przeszkadza
UsuńUlcia tygrysek jak malowanie,wyszedł super.Może jednak pokochasz ten kolorek? .Pożyjemy zobaczymy co z tej zabawy wyniknie pod koniec miesiąca jak się opatrzysz pomarańczowego za wszystkie czasy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Nie sądzę bym pokochała ten kolor ale może przynajmniej go polubię ;)
UsuńTygrysek jest rewelacyjny, niesamowicie uroczy :)
OdpowiedzUsuńTygrysek jest wprost bajecznie cudny:). Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńUroczy tygrrrrys:)
OdpowiedzUsuńJest nieziemski:))) Gratuluję:)
OdpowiedzUsuńTygrysek cudny. strasznie się napracowałaś zwijając te papierki. Naprawdę podziwiam!
OdpowiedzUsuńTygrysek jak malowanie. A jaki ten pingwinek przy nim malutki. Się naskładałaś. Cudna praca. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuper tygrysek
OdpowiedzUsuńWow superowy jeszcze nigdy takiego nie widziałam super pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńja cię! ależ tu "roboty od hołoty" jak mawiał mój dziadek :-)
OdpowiedzUsuńale efekt powala...
to ten...Aleks? z Madagaskaru? ;-D
Hmm bardziej Tygrysek z Kubusia Puchatka ;) a teraz składam Osiołka Kłapouchego
Usuńsuper!!!!ale się napracowałaś!!!!
OdpowiedzUsuńsuper tygrysek:) Podziwiam cierpliwość składania tych drobiazgów:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
O matko boska .. poskałdac 1500 papierków... jejku juz sam ten fakt wystrczy żeby podziwiac Twoją pracę. A jak jeszcze składa sie papierki w nieluianym kolorze to tym bardziej podziwiam , A jak na końcu powstaje cos tak ładnego jak ten tygrysek to stwiedzam warto było sie pomęczyc !!!
OdpowiedzUsuńPozdrówka
O rany !!! Ale to misterne dzieło.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszystkie super pozytywne komentarze. Oj tak składanie tych papierków w pomarańczowym kolorze było katorgą ale składanie już tygryska sprawiło mi ogromną frajdę i masę satysfakcji po skończeniu pracy.
OdpowiedzUsuńJaki uroczy :)
OdpowiedzUsuńŚliczny jest, podziwiam cierpliwość..... złożyć 1500 papierków, ja to bym przy pierwszej dziesiątce bym się poddała:) pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńAle uroczy tygrysek, takiego to nawet w domu można trzymać :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam origami modułowe, tylko raz spróbowałam coś zrobić w tej technice i się załamałam :D jestem pełna podziwu - 1500 elementów pociąć, poskładać, a potem jeszcze złożyć to w takiego słodkiego tygryska :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Wow szczena mi najnormalniej w świecie opadła!
OdpowiedzUsuńCoś pięknego, Tygrysio pierwsza klasa! Piękny.
Cudny! :)
OdpowiedzUsuńCudny tygrysek,ja jakoś do origami nie mam głowy,naskładałam modułów a dalej czarna dziura,nic mi nie wychodzi:)
OdpowiedzUsuńTygrysek jest bomba bardzo wesoły
OdpowiedzUsuńCudowny, podziwiam za cierpliwość
OdpowiedzUsuńAle super!!!!
OdpowiedzUsuńJaki sliczny ten tygrysek. Co do pomaranczowego to mma do niego stosunek podobny do Ciebie...
OdpowiedzUsuńWspaniały tygrysek. Ooo..to widzę, że nie tylko ja nie lubię pomarańczowego:-)
OdpowiedzUsuńJaki świetniasty tygrysior! Bajeczny :D
OdpowiedzUsuńFantastyczny tygrysek, podziwiam za cierpliwość
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jest prześliczny! Jestem pełna podziwu dla precyzji wykonania.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Śliczny tygrysek:) Mojemu Kubusiowi się spodobał:)
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona postać z bajki :D superaśny
OdpowiedzUsuńAleż słodziak :) Wielki szacun za wykonanie takiego cudeńka :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny tygrysek. Podziwiam, jak dla mnie technika nieosiągalna.
OdpowiedzUsuńcudny tygrysek łał
OdpowiedzUsuńO jaki super ten tygrysek, aż się chce z nim pobrykać :)
OdpowiedzUsuńgenialy ten tygrysek...cudo po prostu
OdpowiedzUsuńTygrysek rewelacja :) Ty to masz cierpliwość :)
OdpowiedzUsuńSuper tygrysek :) Cudny !
OdpowiedzUsuńWOW, szczęka opada...ale musiałaś się napracować, superaśny tygrysek !!!
OdpowiedzUsuńTo jest Tygrysek - Śmieszaczek, bo jak go zobaczyłam, to od razu się uśmiechnęłam :)
OdpowiedzUsuńSuperowy , wygląda naprawdę super mimo że z papieru ja bym go chętnie przytuliła :)
OdpowiedzUsuńPiękny ... na pewno wiele pracy i czasu poświęciłaś go robiąc . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńto jest to co tygryski lubią najbardziej :) uwielbiam Twojego tygryska - jest superancki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszystkie miłe słowa. Bardzo się cieszę, że się Wam podoba mój tygrysek. Powstał jeszcze osiołek, czeka tylko na oczyska, lakierowanie i sesje zdjęciową. Także na dniach Wam go tez pokaże
OdpowiedzUsuńFantastyczny tygrysek! Bardzo mi się podoba :))
OdpowiedzUsuńJaki słodziak, pewnie ten kolor mu służy:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny tygrysek!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Tygrysek jest super, słodziutki pyszczek.
OdpowiedzUsuńwow super ten tygrysek hmm piękny gorąco pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak na kogoś kto nie cierpi pomarańczowego zrobiłaś super odlotowego tygryska!!! Bombastyczny!
OdpowiedzUsuńNiesamowity tygrysek.Po prostu śliczny
OdpowiedzUsuńwooow 1500 modułów
OdpowiedzUsuńtygrysek bajeczny!
Tygrysek wygląda fantastycznie! :)
OdpowiedzUsuńCudowny tygrysek:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń"Bo choć można go bardzo lubić, jednak trudno zaprzeczyć, że jest on Wyjątkowo Rozbrykany" :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam origami modułowe, ale jakby ktoś składał te karteczki :))
OdpowiedzUsuńTygrysek bardzo fajny
podziwiam wszystkich którzy potrafią takie papierowe cudeńka:)
OdpowiedzUsuńWOW! Rewelacja! Poza tym - uwielbiam Tygryska, też kiedyś taka rozbrykana byłam ;) Piękna praca, naprawdę!! :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńMistrzostwo!
OdpowiedzUsuńRewelacja!
OdpowiedzUsuńCudny tygrysek. Chylę czoła - bo origami modułowe to dla mnie czarna magia :)
OdpowiedzUsuńOdlotowy tygrysek -super!!!!!!
OdpowiedzUsuńTygrys jest niesamowity! Też poswięcam dużo czasu na prace z papierem i nawet nie chce myśleć ile wysiłku kosztuje taka praca :)
OdpowiedzUsuńO mateńko jakie to musiało być pracochłonne. Składanie tych małych karteczek a później nadanie im odpowiedniego kształtu wymaga nie lada talentu
OdpowiedzUsuńMoże niekoniecznie talentu bo robiony był wg dokładnego schematu z internetu, ale samozaparcia i cierpliwości.
UsuńDziękuję Wszystkim za te miłe słowa.
OdpowiedzUsuńFajny :D Podziwiam, ze to się da tak zrobić. :D
OdpowiedzUsuńJa z zapałem robiłam kiedyś bryły odkrywając możliwości origami modułowego:) Tygrysek jest uroczy, podziwiam cierpliwość! i chyba musi być pomarańczowy niezależnie od naszych upodobań do tego koloru:)
OdpowiedzUsuńnie no nie mogę się napatrzeć..... cudo, po prostu cudo! :)
OdpowiedzUsuńTygrysek jest fantastyczny,na pewno był pracochłonny:)Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńOjej! Duży, dopiero w zestawieniu z pingwinkiem widać! Super!
OdpowiedzUsuńGenialny ten tygrys! :) jestem pełna podziwu, wygląda na bardzo pracochłonną pracę - ale pomarańczowy kolor jak najbardziej tu pasuje ;))
OdpowiedzUsuńSama słodycz, jestem pod wrażeniem precyzji ;)
OdpowiedzUsuńPapierowy tygrysek-rewelacja!
OdpowiedzUsuńWow, nie sądziłąm że coś takiego można zrobić z poskładanych papierków! Tygrysek robi wrażenie:)
OdpowiedzUsuńWow! Zakochałam się z miejsca! Uwielbiam Tygryska z Kubusia Puchatka hu hu hu huł ma Tygrys powody do dumy i cene swą dobrze zna, bo całe ciało ma z gumy, na drzewo wskoczy raz dwa! Cudowny! Buziaki :*
OdpowiedzUsuńTygryski lubią, lubią:-) ma taki słodki wyraz pyszczka, rozkoszny jest po prostu :-)
OdpowiedzUsuńBoski!! Uwielbiam tygryska!
OdpowiedzUsuńWreszcie mam czas na zaległe komentarze :)
OdpowiedzUsuńO wow ! Tygrysek jest obłędny ! Nie miałabym cierpliwości na złożenie takiej masy modułów- nie potrafiłabym. Świetnie, że jest polakierowany, szkoda by było, żeby takie ogrom pracy się zniszczył.
bardzo fajny tygrysek, świetnie wykonany i pomysłowy :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń41 yrs old Community Outreach Specialist Werner Josey, hailing from La Prairie enjoys watching movies like "Hound of the Baskervilles, The" and Cycling. Took a trip to Catalan Romanesque Churches of the Vall de BoíFortresses and Group of Monuments and drives a Pathfinder. Link strony
OdpowiedzUsuń